Ilu z nas spędziło wieczory w starym, ulubionym pubie, zamawiając i popijając "Chimay Tappo Blu"... Jedna z pierwszych miłości, którą często zapominamy, gdy poznajemy IPA, potem Sour i inne ekstrawaganckie style, ale którą odkrywamy na nowo przy deserze lub bardzo aromatycznym serze, przywołując wspomnienia starych przyjaciół i wiele wspomnień. Nie można zaprzeczyć, że w smaku Chimay Bleue jest coś romantycznego, zwłaszcza że często jest to pierwsze piwo, o którym myśli się, mówiąc o mnichach trapistach.
Cena z VAT wliczonym
Ilu z nas spędziło wieczory w starym, ulubionym pubie, zamawiając i popijając "Chimay Tappo Blu"... Jedna z pierwszych miłości, którą często zapominamy, gdy poznajemy IPA, potem Sour i inne ekstrawaganckie style, ale którą odkrywamy na nowo przy deserze lub bardzo aromatycznym serze, przywołując wspomnienia starych przyjaciół i wiele wspomnień. Nie można zaprzeczyć, że w smaku Chimay Bleue jest coś romantycznego, zwłaszcza że często jest to pierwsze piwo, o którym myśli się, mówiąc o mnichach trapistach.