Czy słyszałeś kiedyś o destylacji na zimno? To technika rzadko stosowana w produkcji piwa, mająca na celu skoncentrowanie alkoholu, cukrów, aromatów i smaków w mniejszej ilości płynu. Jak? Poprzez zamrożenie i usunięcie nadmiaru wody. Nie ma wielu przykładów, ale zazwyczaj piwo używane jako baza - przynajmniej w Niemczech - to Doppelbock, z którego powstaje tzw. "Eisbock". W tym przypadku mamy do czynienia z piwem pszenicznym typu Bock ("Weizenbock"), które dzięki destylacji na zimno przekształciło się w "Eisweizenbock" i osiągnęło moc 10,2% ABV. Polecamy sączyć je przy kominku w chłodny zimowy wieczór, może bez zbytniego zastanawiania się nad niemiecką tendencją do tworzenia złożonych słów.
Cena z VAT wliczonym
Czy słyszałeś kiedyś o destylacji na zimno? To technika rzadko stosowana w produkcji piwa, mająca na celu skoncentrowanie alkoholu, cukrów, aromatów i smaków w mniejszej ilości płynu. Jak? Poprzez zamrożenie i usunięcie nadmiaru wody. Nie ma wielu przykładów, ale zazwyczaj piwo używane jako baza - przynajmniej w Niemczech - to Doppelbock, z którego powstaje tzw. "Eisbock". W tym przypadku mamy do czynienia z piwem pszenicznym typu Bock ("Weizenbock"), które dzięki destylacji na zimno przekształciło się w "Eisweizenbock" i osiągnęło moc 10,2% ABV. Polecamy sączyć je przy kominku w chłodny zimowy wieczór, może bez zbytniego zastanawiania się nad niemiecką tendencją do tworzenia złożonych słów.