Manata: Tripel od Malaspina Brewing nie jest jednym z najbardziej alkoholowych (8,1%), można by ją niemal określić jako "entry level" dla tego stylu, więc doskonała do podejścia do belgijskiego stylu bez zbliżania się zbytnio do tych przerażających 9,5% Westmalle, matki wszystkich Tripel. W tym piwie odnajdujemy dobre zrównoważenie między owocami a przyprawami i tę suchość, która zawsze pomaga utrzymać łyk smukłym.

Manata: Tripel od Malaspina Brewing nie jest jednym z najbardziej alkoholowych (8,1%), można by ją niemal określić jako "entry level" dla tego stylu, więc doskonała do podejścia do belgijskiego stylu bez zbliżania się zbytnio do tych przerażających 9,5% Westmalle, matki wszystkich Tripel. W tym piwie odnajdujemy dobre zrównoważenie między owocami a przyprawami i tę suchość, która zawsze pomaga utrzymać łyk smukłym.
Cena z VAT wliczonym